Patryk. Firma produkcyjna. Akcesoria wykańczania wnętrz. Wdrażamy Sandlera podczas wspólnych wizyt handlowych na Pomorzu.
Trudność a za razem błogosławieństwo? Do tej pory Patryk pracował jako doradca Klienta w jednej z sieci handlowych DIY. Od ponad miesiąca w strukturach nowej firmy. Oprócz miejsca pracy Patrykowi radykalnie zmienił się zakres kompetencji. Do tej pory obsługiwał klientów jacy pojawiali się w sklepie, teraz musi sam zainicjować kontakty, wzbudzić motywację do zakupu i zbudować region.
To co mnie ujęło to otwartość Patryka a także dowód na słowo, że handlowiec farmer jeśli ma naturalne talenty a także jest wzmacniany dodatkowymi narzędziami może bardzo łatwo przełożyć wajchę i z rewelacyjnego farmera stać się genialnym hunterem.
Patryk od pierwszych chwil wspólnej pracy zachwycał otwartością i bystrością.
– Patryk piekielnie zależy mi abyś wchodząc w nową dla siebie rolę handlowca nadal pozostał doradcą Klienta. Nie bądź tylko odbiorcą zamówień i dostawcą produktów, bądź kimś więcej.
– ale że kim?
– bądź już nie tylko doradcą Klienta jak byłeś w DIY ale bądź doradcą biznesowym swojego Klienta.
– Ania podoba mi się to! Nie chce być odbierany jak jakiś tam handlowiec, chce być partnerem i wiesz co ostatnio przetestowałem…. Kiedy Klient zapytał mnie jak duży rabat mu dam. Odpowiedziałem, że mogę się nad tym zastanowić ale że też ciekawy jestem co on mi da w zamian. I wiesz co? On zdębiał.
– Patryk bomba! Właśnie do tego dąż z każdym… buduj swój biznes na zasadzie wygrany-wygrany. Zadawaj śmiałe pytania wprost. Żadnej mistyfikacji.
Patryk jest wygranym. Z farmera stał się hunterem. I dowozi! 🙂
Kurcze Aniu, minęło sporo czasu od naszej jazdy po pomorskich terenach. Mam nadzieję, że dalej pomagasz ludziom tak jak pomogłaś mi wtedy. Lubie wracać myślami do tego dnia, w sumie to zawsze do niego wracam kiedy mam problem z jakims klientem i wiesz co? Przypomina mi sie Twoj entuzjam i zaraz wpadam na jakieś fajne rozwiazanie mojego problemu handlowego.
Dziekuję Ci za wszystko 😉 wielu sukcesów Aniu
PolubieniePolubione przez 1 osoba
hej Patryk… nie wiem jak to się stało, że ten komentarz umknął a dzisiaj kiedy publikowałam kolejną bajkę wpadłam na niego.
Namalowałeś mi uśmiech na twarzy.
Jazda z Tobą, rozmowy z klientami i montaż lamp to była frajda połączona z pracą 🙂
PolubieniePolubienie